Uroczystość z okazji pierwszej rocznicy śmierci Jana Pawła II
Dodane przez EW dnia 05.04.2006
2 kwietnia 2006 r. minął rok od śmierci papieża Jana Pawła II. Uroczystość, która odbyła się 4 kwietnia w naszej szkola, miała na celu uczczenie pamięci naszego wielkiego rodaka.
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć w galerii.
Główną częścią uroczystości był konkurs wiedzy o Janie Pawle II, w którym udział wzięły dwuosobowe zespoły z klas I.
W konkursie tym III miejsce zajęły: Magdalena Konopko i Katarzyna Pikula z kl. Ic, II miejsce: Marta Itrych i Magdalena Nadolska z Id, a miejsce I: Piotr Kurdin i Michał Mielczarek z kl.If
Gratulujemy!
Poprawność odpowiedzi oceniało jury w składzie:
-ks. Marek Labudda
-p. dyr. Bożena Żywiecka
-p. Bernadeta Targan
Uroczystość przygotowali: p. A. Lasoń-Tumialis, p. B.Targan i ks. M. Labudda.
Uczennice z klasy IIIa: Katarzyna Gracek oraz Iwona Kasprzycka przypomniały życie i twórczość Jana Pawła II, a Ewa Drewniak recytowała jego wiersze. W przeprowadzeniu
Rozszerzona zawartość newsa
konkursu pomogła Malwina Smugaj z kl. IIIa. Techniczną stroną imprezy zajęli się Radosław Wierzbicki oraz Dawid Pałkowski.
Tych, którzy nie uczestniczyli w tej uroczystości, a chcieliby przypomnieć sobie postać papieża Jana Pawła II, zapraszamy do lektury poniższego tekstu - scenariusza imprezy.

„Non omnis moriar-
To co we mnie niezniszczalne,
Teraz staje twarzą w twarz z Tym, który Jest!”


Prowadzący:
Dnia 2 kwietnia 2005 roku odszedł od nas Jan Paweł II. Człowiek wielki, który przez całe swoje życie niósł ludziom nadzieję, miłość i pokój. On rozumiał, czym jest ludzkie powołanie, mądre życie i mądre cierpienie i wiedział, że niezależnie od czasu, wymaga ono przede wszystkim odwagi zawierzenia. O jego życiu, pontyfikacie powiedziano już wiele, a wciąż brakuje słów, aby zrozumieć Jego przesłanie.
Kilka dni temu minęła pierwsza rocznica śmierci. Nie ma Go już między nami, nie słychać Jego spokojnego rzeczowego głosu, ale wciąż w uszach wielu z nas brzmią Jego słowa „ Nie lękajcie się!” i te skierowane właśnie do nas młodych: „ Wypłyń na głębię!”.
My chcielibyśmy pamiętać te słowa i wprowadzać w życie to, czego nas nauczył. Mamy świadomość, że On nie odejdzie dopóty, dopóki my nie odejdziemy od Niego! Dlatego postanowiliśmy uczcić Jana Pawła II zapraszając wszystkich w krótką podróż po twórczości literackiej tego Wielkiego Człowieka.

Pierwsze zbiorowe wydanie „Poezji i dramatów” Karola Wojtyły jest jedynym w swoim rodzaju wydarzeniem w historii literatury. Zgromadzona w nim została cała znana dziś twórczość poetycka człowieka, który nawet czytającej publiczności polskiej był do tej pory znany jako ANDRZEJ JAWIEŃ, Stanisław ANDRZEJ GRUDA, PIOTR JASIEŃ lub kryptonimowy A. J.
O istnieniu sporej części drukowanych w tej książce utworów w ogóle nikt nie wiedział poza osobami, które Autor nimi obdarował, czy dwadzieścia lat temu, czy później. Zbiór poezji, której twórcą jak wiedzą dziś wszyscy na świecie- był K. Wojtyła- student- robotnik- seminarzysta- ksiądz- arcybiskup- kardynał- Papież Jan Paweł II, to nie tylko fakt literacki, ale też wydarzenie natury duchowo- religijnej. Jest nim dlatego, ponieważ cała poezja K. Wojtyły ma charakter na wskroś religijny i dlatego również, że w obcowaniu z nią niepodobna zapomnieć o Poecie, który tworzył ją w przeszłości i był papieżem, człowiekiem wyciskającym piętno swojej osobowości na życiu kościoła, chrześcijaństwa, całego świata.
Ludzi fascynuje to, że Jan Paweł II był jako kapłan, hierarcha, również i poetą. Spotkanie się ze sobą w jednej osobowości tych dwóch powołań odbierane jest jako coś zaskakującego. Dość powszechnie bowiem utrwaliło się przekonanie, że religia i sztuka należą do dwóch odrębnych porządków: „SAKRUM” i „PROFANUM”.
Ten problem, który może przeżywać czytelnik w kontakcie z poezją K. Wojtyły wymaga ukazania czym była poezja w życiu Autora i jaki był Jego do niej stosunek. W tym momencie przychodzi nam z pomocą sam Autor,
W 1971 r. ukazała się w Londynie antologia wierszy pisanych współcześnie przez polskich księży zatytułowana „Słowa na pustyni”. Wstęp do niej napisał Kardynał Karol Wojtyła.

„Kapłaństwo jest sakramentem i powołaniem. Twórczość poetycka jest funkcją talentu- ale talenty również stanowią o powołaniu, przynajmniej w sensie podmiotowym. Można więc sobie stawiać pytanie: w jaki sposób te dwa powołania: kapłańskie i poetyckie, współistnieją ze sobą, w jaki sposób wzajemnie się przenikają w tym samym człowieku?
Pytanie takie dotyczy czegoś więcej niż utworów. Dotyczy ono autorów. Dotyczy sprawy, która jest jakąś osobistą tajemnicą każdego z nich. Czy jednak pisząc, nie odsłaniają tej tajemnicy? Mamy prawo w ten sposób postawić pytanie. Musimy jednak zgodzić się z tym, że źródłem jej poznania pozostaną tylko utwory, tylko wiersze, dzieła sztuki poetyckiej. W jakiej mierze i w jaki sposób również duszy kapłańskiej (…). To pytanie i szukanie nie powinno przeszkadzać w odbiorze ich sztuki, o nią bowiem właśnie chodzi. A może czasem to cos nam wyjaśni, a może zrodzi nowe pytanie. Nie pozbawiajmy się tego wątku w lekturze, stanowi on bowiem również środek jej poznania”

Mając przed sobą pełną twórczość poetycką Jana Pawła II przekonujemy się, że jest ona w sporym stopniu źródłem do poznania tajemnicy wzajemnego przenikania się owych „ dwóch powołań”, aczkolwiek pozostanie nadal zagadką.

Recytator:
Miłość mi wszystko wyjaśniła,
Miłość wszystko rozwiązała-
Dlatego uwielbiam tę Miłość,
Gdziekolwiek by przebywała.

A że się stałem równiną dla cichego otwartą przepływu,
w którym nie ma nic z fali huczącej, nie opartej o tęczowe pnie,
ale wiele jest z fali kojącej, która światło w głębinach odkrywa
i tą światłością po liściach nie osrebrzonych tchnie.

Więc w tej ciszy ukryty ja- liść,
oswobodzony od wiatru,
już się nie troskam o żaden z upadających dni,
gdy wiem, że wszystkie upadną.

(„Pieśń o Bogu ukrytym”)


Prowadzący:
Pierwszym tekstem nasuwającym refleksje na ten temat jest dramat „Hiob”. Nie był on nigdy drukowany, znaleziony został niedawno, powstał w roku 1940, na początku II wojny, gdy Polska znalazła się pod okupacją niemiecką. K. Wojtyła, wówczas student polonistyki na Uniwersytecie Jagiellońskim, jeszcze nie podjął decyzji wstąpienia do seminarium duchownego. Jeszcze, być może, zamierza nadal być humanistą, językoznawcą, poetą, może aktorem.
Dramat młodego Wojtyły jest próbą zgłębienia misterium cierpienia, uwieńczoną „romantycznym widzeniem Hioba”, który na dnie swej nędzy i ogołocenia ogląda nagle Jezusa Chrystusa, poznaje wyzwalający sens Jego krzyża, odkrywa sens ofiary.

Recytator:
Ale nie moja wola- Panie-
lecz Twoja Wola niech się stanie- -
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
- oto już widzę w objawieniu,
czego- żem szukał, czego słowy
grzesznymi żądał wyzywając.-
Toć jest ten Sędzia, co rozsądzi,
toć jest com wołał, który idzie.-
Cóż jest cierpienie me- o Panie-
oto mój żywie Odkupiciel-
otom niegodzien- Tyś objawił-
Ty Święty, Mocny, Królu zwycięstw.

Prowadzący:
Tajemnica Chrystusa obecnego w ludzkim cierpieniu, jako wątek poetycki prowadzi nas w kierunku następnego dramatu opublikowanego dopiero w grudniu 1979 r. w „Tygodniku Powszechnym”, a ujawnionego przedtem przez jednego z przyjaciół Poety. Utwór zatytułowany jest „Brat naszego Boga”; napisany został po zakończeniu wojny, gdy Karol Wojtyła był już księdzem.

Zostawszy księdzem K. Wojtyła nie włączył się już nigdy( tak jak to miało miejsce we wcześniejszej młodości) w życie artystyczne. Nie brał też jako autor udziału w ogólnym życiu literackim. Pisał jednak dalej. Ale- jak wiadomo- drukowane utwory sygnował pseudonimami, fakt pisania poezji utrzymywał w dość ścisłej tajemnicy, znanej wyłącznie skromnemu gronu przyjaciół i współpracowników świeckich i duchownych.
Wojtyła interesował się też nadal sztuką i literaturą, jako Metropolita Krakowski znany był z roztaczanego przez siebie mecenatu, kontaktował się z przyjaciółmi, wśród których wielu było intelektualistów, naukowców, artystów. Patronował sesjom organizowanym na tematy humanistyczne, również historycznoliterackie, nigdy jednak nie było mowy o Jego własnej twórczości.
Wiersz, który może najwięcej nam mówić o stosunku Autora do poezji w tych latach nosi tytuł „Myśl jest przestrzenią dziwną”. Oto jego początek:

Recytator:
Bywa nieraz, że w ciągu rozmowy stajemy w obliczu prawd,
dla których brakuje nam słów, brakuje gestu i znaku-
bo równocześnie czujemy: żadne słowo, gest ani znak-
nie uniesie całego obrazu,
w który wejść musimy samotni, by się zmagać podobnie
jak Jakub (…)

Prowadzący:
Poezja K. Wojtyły jest trudna w odbiorze, wymaga głębokiego skupienia i analitycznego odczytania. Każde słowo, każdy wers jest nabrzmiały treścią. W utworach tych krzyżują się refleksje filozoficzne, obserwacje psychologiczne, mądrość Księgi i wskazanie trudnej sytuacji człowieka w świecie. Wszystko to wprawione w ciągi znakomicie zestrojonych metafor, przemieszane z metafizyką i głębią przeżycia osobistego.






Recytator:
Uwielbiam cię, siano wonne, bo nie znajduję w tobie
dumy dojrzałych kłosów.
Uwielbiam cię, siano wonne, któreś tuliło w sobie
Dziecinę bosą.

Uwielbiam cię, drzewo surowe, bo nie znajduję skargi
w twoich opadłych liściach.
Uwielbiam cię, drzewo surowe, boś kryło Jego barki
w krwawych okiściach.
Uwielbiam cię, blade światło pszennego chleba,
w którym wieczność na chwilę zamieszka,
podpływając do naszego brzegu
tajemną ścieżką.

(„Pieśń o Bogu ukrytym”)

Prowadzący:
K. Wojtyła w rozmowie na temat inicjatywy wydania książki „Poezje i dramaty”, w której układ nie ingerował, ale której dał swoje błogosławieństwo podkreślił: „Potrzebna jest do niej przedmowa, gdzie byłoby powiedziane jedno- że poezja to wielka pani, której trzeba się całkowicie poświęcić: obawiam się, że nie byłem wobec niej zupełnie w porządku”.
Słowa te wypowiedziane były po polsku. I są to bardzo polskie słowa. Bo poezja, twórczość literacka, rola pisarza w społeczeństwie ma szczególne znaczenie dla Polaków. Funkcja literatury była i jest nieco inna u nas aniżeli w kręgu wielu innych kultur narodowych. Łączy się ona z poczuciem ogólnospołecznej odpowiedzialności moralnej za dzieje kultury mającej głęboką i długą tradycję chrześcijańską, za jej stan obecny i dalszy rozwój.

Po latach przerwy w twórczości poetyckiej, Jan Paweł II decyduje się zwrócić do świata językiem poety, pisząc „Tryptyk rzymski”. Już tytuł wskazuje na miejsce jego powstania, które jest inne aniżeli w wypadku wszystkich dawnych poezji Karola Wojtyły.
Utwór składa się z trzech części wzajemnie ze sobą powiązanych wewnętrznymi znaczeniami. Początkowy wiersz „Strumień” jest krótką uwerturą liryczną nakłaniającą do zamyślenia nad tajemnicą całej natury, świata, człowieka. A więc od nowa Autor odnajduje w sobie ów nurt własnych poematów, które powstawały pod wpływem górskiej, tatrzańskiej czy beskidzkiej przyrody.
Dalej wspaniała sztuka malarska Michała Anioła staje się natchnieniem do rozpatrywania spraw ostatecznych, tajemnicy stworzenia świata i człowieka. Kaplica Sykstyńska odegrała w życiu Papieża wyjątkową rolę. W zakończeniu medytacji czytamy o „pamiętnym roku dwóch konklawe”, kiedy w tej właśnie Kaplicy wybrano na papieża Jana Pawła I i w tym samym roku, w październiku- Jana Pawła II. „I tak będzie znów, gdy zajdzie potrzeba, po mojej śmierci”- mówi K. Wojtyła pozostawiając testamentalne wyznanie.
Trzeci wiersz „Wzgórze w krainie Moria” jest historią Abrahama, który z polecenia Boga miał złożyć mu w ofierze własnego syna. W ten sposób wyrażone zostaje przyszłe ofiarowanie Syna przez Boga Ojca, co stanowi zwieńczenie całego „Tryptyku” sensem Odkupienia.


A dla chętnych zabawa z nagrodami: kto pierwszy przyniesie do biblioteki prawidłowo rozwiązany poniższy test, (dotyczący papieża Jana Pawła II), otrzyma nagrodę od organizatorów opisanej uroczystości.


Podkreśl właściwą odpowiedź
1.Jak nazywał się kardynał, który przyjął Karola Wojtyłę do tajnego seminarium duchownego w Krakowie?
a. Kard. Hlond
b. Kard. Sapiecha
c. Kard. Wyszyński
2.Na którym uniwersytecie wykładał ks. Karol Wojtyła?
a. Uniwersytet Jagielloński
b. Gregoriański w Rzymie
c. Uniwersytet Lubelski
3.Jaki teatr wraz z przyjaciółmi założył Karol Wojtyła?
a. Rapsodyczny
b. Komediowy
c. Dramatyczny
4.W ilu konklawe brał udział Kardynał Karol Wojtyła?
a. 1
b. 2
c. 3
5.Jak nazywa się letnia rezydencja papieska?
a. Monte Casino
b. Wenecja
c. Castel Gandolfo
6.W co się ubiera Papież?
a. sutanna, paliusz, biret
b. sutanna, paliusz, piuska
c. paliusz, piuska, infuła
7.Komu przypisuje Papież ocalenie od kuli zamachowca?
a. Matce Teresie z Kalkuty
b. Matce Bożej Fatimskiej
c. Siostrze Faustynie Kowalskiej
8.Po ilu latach na Stolicę Piotrową wybrano Papieża, który nie był Włochem?
a. 476
b. 455
c. 433
9.W którym roku odbyły się światowe dni młodzieży w Częstochowie?
a. 1991
b. 1992
c. 1993
10.Jak nazywa się biskupia katedra Papieża?
a. Bazylika św. Pawła za murami
b. Bazylika św. Piotra
c. Bazylika św. Jana na Lateranie